Recent Posts

View All

Propozycje projektów były działem wysoce nasyconym tabelkami będącymi pozostałościami DokuWiki, pododawane im zostały tagi #tag_propozycje_projektów i naprawione zostały tabelki, uzupełnione odniesienia do użytkowników/koordynatorów/pomysłodawców. Powstał też panel {W98} do osadzania listy propozycji projektów gdziekolwiek

Ale póki co dwa. Hackerspace Kraków ma już 2 lata. Z tej też okazji ostatni nighthack poświęciliśmy głównie na świętowanie. Od dziewczyn z Webmuses dostaliśmy pyszny placek w kształcie litery π na który wygłodniali hakerzy rzucili się praktycznie od razu. Dziękujemy bardzo!

Chociaż Nighthack odbył się dopiero następnego dnia, to już w czwartkowy wieczór dużo się działo w HSie. Przede wszystkim wpadł do nas Ivan, który z HSu wyszedł z nowiutkim, świeżo wydrukowanym uchwytem do selfie sticka.

Zdjęcia do „Odzyskiwania kontroli nad Thinkpadem” (w tym to, stanowiące nagłówek) wykonał Łoś. Reszta została wykonana HSowym aparatem przez nieznanych twórców.

Dzisiejszy NightHack był nieco inny niż zazwyczaj. Realizacja tematu wymusiła na Bambuchy przemierzenie całego Krakowa dokupując układy 74xx do późniejszych zabaw. Powstał, niepełny jeszcze, kod do testowania bramek NAND w scalaku 7400.

Dziwne, nie dziwne – specyfika naszego Hackerspace’u zgromadziła na dwunastym z kolei NightHacku przede wszystkim absolwentów V Liceum Ogólnokształcącego i obywateli The Independent State of Kanciapa (swoją drogą zgodnie ze swoją konstytucją, uznającej się za 52. stan USA) w jednym. Pomimo tych niecodziennych powiązań, ten post nie jest sponsorowany przez rząd Amerykański.

A long time ago in a galaxy far, far away little Chinese hands carefully soldered, prepared and packaged our really small order.
And here they comes, our precioussssssssssss.... 2-channel relay modules! One sixth dozen of them (two.).

Robi nam pa pa ra ra… no, ale to nie o tym. Maria dostała maila od Marthe Van Dessel z brukselskiego Hackerspace o tym, że przyjeżdża i robi w krakowskim Bunkrze Sztuki warsztaty dla dzieci. Marthe wprowadziła w życie swój własny projekt roweru-boomboxa, udostępniła także kod (arduino), dzięki któremu każdy może spróbować skonstruować swoje własne jeżdżące źródło hałasu.

Jak wszyscy wiedzą, gdy tworzy się dokument, program czy bibliotekę, po zakończeniu pracy trzeba go wrzucić w odpowiednie miejsce. Jak wiadomo trwa sesja i studenci zrobią wszystko byle się nie uczyć do egzaminów czy kolokwiów. Tak więc czemu by nie zautomatyzować wrzucania najnowszej wersji regulaminu na serwer zaraz po tym, gdy zostanie zaktualizowany ? Pokażę jak można to łatwo zrobić z użyciem Travis-CI Pierwszą rzeczą jaką robimy to stworzenie pliku .travis.yml mniej więcej takiego:

Jak zapewne wiecie, większą część minionego tygodnia spędziłem w stolicy Serbii. Korzystając z okazji zdecydowałem się odwiedzić tamtejszy Hacklab.
Jego siedziba mieści się przy ulicy Daničareva 23. Jest to dość spokojna okolica, oddalona od centrum o jakieś 15-20 minut jazdy trolejbusem. Jak mi powiedziano, lokal powstał przez wyremontowanie piwnicy udostępnionej przez jedną z założycielek. Dzięki temu opłacanie czynszu nie jest problemem, jednak dostępna przestrzeń jest zauważalnie mniejsza od naszej.

Konstrukcja sterowana jest z użyciem języka G-code (jak popularne drukarki 3D), powstała w czasie cotygodniowego NightHack.
Oparta o Arduino Mega, bipolarne silniki krokowe, scalone kontrolery L293D i klej na gorąco pochłonęła w nowych częściach zatrważające 16 złotych.

Gdzie? Siedziba Google Kraków, Rynek Główny 12 - zapisanym uczestnikom prześlemy dokładne namiary. Niestety miejsca wyszły w trymiga, rejestracja jest już zamknięta. Kiedy? 26 stycznia 2013, od 9 do 17 z przerwą na obiad. Co? Projekty podrzucone na listę dyskusyjną: Drawbot, mierzenie pulsu, kostki lodu z LED i prezentacja KrakSat. I oczywiście wiele, wiele więcej, w tym to, co tygryski lubią najbardziej - spontaniczne projekty :) Jak? Nasi świetni mentorzy pomogą, jak w czasie ostatnich warsztatów, ucząc i doradzając. Znajdzie się miejsce dla osób, które “nie wiedzą, co to prąd”, jak i dla Wielkich Elektroników. Dzięki komu? Naszemu pierwszemu i jak na razie jedynemu sponsorowi - Lunar Logic no i oczywiście Google za udostępnienie nam biura! Coś jeszcze? Notka o poprzednich warsztatach, filmik i galeria zdjęć. Prosimy o przyniesienie dowolnej ilości sprzętu elektronicznego, zwłaszcza Arduino i wyposażenia. Czekamy na zgłoszenia mentorów! W sprawach organizacyjnych i ważkich proszę kontaktować się z Marią Skrzypek - maria (at) hackerspace-krk.pl oraz Mirkiem Woźniakiem - mirek (at) hackerspace-krk.pl, względnie przez nasze kanały informacyjne dostępne po prawej stronie.

Gdy kolejne spotkanie kursu radiowego, tym razem o tematyce cyfrowej dobiegło końca, przyszła pora na piątkowy Nighthack. Po pewnym czasie doszliśmy do wniosku, że frekwencja wcale nie powala, a zatem możnaby przeprowadzić małą reorganizację w HSie.

Jak głoszą legendy smoki to jedne z najstarszych i najmądrzejszych istot. Umysł ich nieprzenikniony, łuska twarda, a oddech płomienny. Kiedyś ponoć jeden żył w Krakowie, pożerał dziewice i robił inne smocze rzeczy. Dziś o smokach nikt nie pamięta. Mało kto odrywa wzrok od swojego telefonu. Dlatego smok postanowił zaprzyjaźnić się z inną zieloną osobistością - Androidem.

Część teoretyczna kursu organizowanego razem z Klubem Turystyczno-Radiowo-Astronomicznym „Ryjek” SP9KGP dobiegła końca już chwilę temu, jednak w tym roku egzamin uległ małej zmianie — sprawdzane będą również umiejętności praktyczne takie jak rozpoznawanie raportu, kodu Q, literowanie czy wykonanie prawidłowego wywołania.

Moja przygoda z radiem zaczęła się w niejasnych okolicznościach mniej więcej dziesięć lat temu. O istnieniu klubu krótkofalarskiego w Zakopanem dowiedziałem się dzięki Wiktorowi – obecnie znanemu szerszemu gronu pod znakiem SQ9WTF [What’s The Frequency!].

Zmęczony poszerzaniem swoich kompetencji programistycznych i elektronicznych? Cierpisz na chroniczny ból nadgarstków od klawiatury? Chcesz po prostu sprawdzić się w dziedzinie nijak nie związanej z tym co robisz na co dzień?

W tym tygodniu ludzi na Nighthacku zajmowały:

Jakiś czas temu dostałem pytanie czy nie zorganizowalibyśmy w hakerspejsie hackatonu. Czemu nie? Tydzień później powstała nazwa kodowa. „Krakaton” z połączenia Kraków i Hackaton. Taka nazwa ma swoje uzasadnienie ale o tym trochę dalej…

26 stycznia zrobiliśmy w GEK warsztaty Arduino 2.0. 9 marca przeprowadziliśmy w Applicake wspólnie z WebMuses warsztaty pt. Kobieto! Gdzie jest Twoje Arduino? 23 marca wspólnie z GeeConem przeprowadziliśmy warsztaty z robotyki (Arduino, Lego Mindstorms etc.) dla dzieci. 6 kwietnia organizujemy w GEK warsztaty/festyn druku 3D, zaś 13 i 20 kwietnia w siedzibie HSKRK rozpoczną się testowe warsztaty z podstaw Linuksa. Nasze dalsze plany zakładają współpracę z Nigma Labs, Hackerspacem z Poznania ws. zorganizowania tamże warsztatów Arduino na wyjeździe.

Tak, Hackerspace Kraków istnieje i ma się dobrze. Zgodnie z zapowiedzią uruchamiamy comiesięczny newsletter, który będziemy wysyłać do tych, którzy zapisali się do nas za pomocą Launchrocka lub bezpośrednio przez newsletter. Czego HSKRK potrzebuje? Przede wszystkim sponsorów. Szukamy tak wsparcia finansowego, jak i sprzętowego - potrzebujemy wykładzin, mebli, elementów do instalacji elektrycznej, wyposażenia “socjalnego” (czajnik, ekspress itp.). Kwestia druga - nowoczesny zamek do HS jest prawie gotowy. Zaczniemy zbierać opłaty za członkostwo, które będzie się wiązać z dostępem 24/7 do HS. Sprawa ostatnia - począwszy od tej środy (13 lutego) o 19:00 na Radziwiłłowskiej 20/2 zaczynamy cotygodniowe spotkania. Format prosty: planning, następnie scrum. Forma nie jest sztywna, może się zmienić w tzw. praniu. W trakcie spotkania sporządzać będziemy notki, chcemy również zorganizować google hangout dla nieobecnych. Wiele osób narzekało na fakt, iż istnieje zbyt wiele kanałów komunikacyjnych - newsletter będzie odtąd pełnił funkcję nadrzędną. Prócz wysyłania Wam maili, będzie również publikowany na blogu.

Tu Samodzielny Oddział Hackerspace Kraków operujący w transgranicznej misji na terenie Węgier.

Projekt openHAB (open Home Automation Bus) dostarcza uniwersalną platformę do integracji automatyki domu, działającą w oparciu o Javowy framework OSGi. Stanowi warstwę abstrakcji, wprowadzającą wspólny i niezależny od leżącego pod nim sprzętu język, pozwalając na przetwarzanie zdarzeń zachodzących w Twoim domu i podejmowanie odpowiednich, związanych z nimi akcji.

Z racji tego, że sporo się ostatnio dzieje w HSKRK i okolicach, postanowiłem skrobnąć ten post, by dać jakiś ogląd sytuacji. Lokal na Radzwiłłowskiej 20/2 przechodzi remont pod kierownictwem Marii i ze wsparciem organizacyjno-merytorycznym Artura Kukuły. Ochotnicy różnej maści i pochodzenia pomagają wykonując prace i drobne sprawunki. Przeniesiono zlew na inną ścianę, uruchomiono dwa piece, zrobiono nawet pierwsze jedzenie i herbatę w HS. Lokal działa i żyje.

Wraz z Javną Sekcją Programowania z Politechniki Krakowskiej zorganizowaliśmy Coderetreat, czyli całodniowe warsztaty z pair programming i TDD. Załoga Hackerspace – Maria Skrzypek i Mateusz Herych zajęli się organizacją całego eventu i dzielnie czuwali nad przebiegiem warsztatów. Na blogu Javnej Sekcji Programowania możesz przeczytać o tym, czym jest Coderetreat i jego zasadach.

A więc na początku był projektor. A projektor był pomarańczowy, a Łoś wiedział, że jest on dobry, więc zakupił go do Hackerspace. Cechuje go krótka ogniskowa i charakterystyczny kolor. I działał on bez zarzutu aż do pewnego pięknego wtorku...

Członkowie i sympatycy ruchu hakerskiego w Polsce wystosowali dziś list otwarty do Ministra Obrony Narodowej, w związku z udzielonym przez p. Ministra dwa dni temu wywiadu na antenie Radia Tok FM. Hackerspace Kraków jest jednym z sygnatariuszy tego listu.

Raduje się serce, raduje się dusza, bo forma nighthacków zaczyna wracać do tej znanej z pierwszych spotkań tego typu – konkretny projekt, konkretny pomysł jako motyw przewodni. Świetna to wieść.

W dniach od czwartego do ósmego marca odbyły się ćwiczenia “Śnieżyca 2015″, mające na celu sprawdzenie możliwości radiooperatorów i sztabów łączności kryzysowej w zakresie organizacji łączności w sytuacji, gdy niemożliwe stałoby się korzystanie z tradycyjnych połączeń telefonicznych i internetowych. Scenariusz ćwiczeń zakładał awarie sieci energetycznej we wskazanych częściach kraju, dlatego wskazana była praca na paśmie z wykorzystaniem zasilania akumulatorowego.

Na tydzień do przeszło półtoratysięcznej grupy hakerspejsów na całym świecie dołączył kolejny. Hackerspace Woodstock.
Powstał w strefie ASP (Akademii Sztuk Przepięknych) na dwudziestym pierwszym Przystanku Woodstock organizowanym w Kostrzynie nad Odrą.

Mówią, że spontaniczne decyzje są najlepsze. Taka właśnie była decyzja o podróży do Londynu. Zachęceni tanimi biletami postanowiliśmy trochę Londynu pozwiedzać, jednak pojawił się pomysł, by przez tę podróż kultywować ideę nawiązywania międzynarodowych kontaktów z innymi Hackerspejsami…

Założę się, że niewiele z Was wie, iż pod stolicą naszego zachodniego sąsiada zachowała się stacja kosmiczna. I to nie byle jaka, rzekłbym.

Hackerspace to miejsce, gdzie mogą spotkać się pasjonaci różnych dziedzin nauki, techniki i sztuki, i wymieniać się swoimi doświadczeniami oraz wiedzą na zasadzie swoistej giełdy umiejętności. Pozwala to ludziom różnych zainteresowań i środowisk na tworzenie wspólnych projektów, które inaczej nie miałyby racji bytu.

Filtr cyklonowy

Dziecko ostatniego NightHack - powstały z specjalnie wyselekcjonowanej butelki oranżady, służący do oczyszczania powietrza separator cyklonowy w swojej wersji pierwszej. Dzieło popartej szczegółowymi obliczeniami, radosnej twórczej pracy nożykiem nad butelką w celu przekształcenia go w korpus filtru doczekało się strony projektu na wiki

Drobny hacking radiowych modułów komunikacyjnych pod koniec nighthacka, czyli jak stworzyć własny pilot do bezprzewodowego dzwonka.

…w stolicy Czech, Pradze odbyła się pierwsza praska edycja konferencji GeeCON. I my tam byliśmy, miód i wino piliśmy… jednak dzisiejszy wpis wcale nie jest o owej konferencji (choć i ona zasługuje na parę miłych słów, bo wypadła bardzo dobrze).

A jakby tak skupić gdzieś osoby zainteresowane kulturą „Make” i w ciągu kilku dni dać im możliwość nauki i obserwowania najprzeróżniejszych projektów, wykładów i warsztatów? Na taki właśnie pomysł wpadł Paweł Sroczyński – założyciel fundacji Cohabitat i łódzkiego FabLabu. Ruszyła crowdfundingowa maszyna, a nad organizacją tego kilkudniowego wydarzenia zaczął pracować sztab wspaniałych ludzi i… udało się. Na platformie polakpotrafi.pl zgromadzono ponad 80 tysięcy złotych dzięki czemu przez ostatni weekend również i my mogliśmy tam być. Uwaga, post zawiera sporo zdjęć :)

W zeszłą sobotę (15.09.2012) zorganizowaliśmy warsztaty z obsługi i wykorzystania platformy Arduino. Dziękujemy bardzo Google Developer Group za dostarczenie małego stada arduino pod nasze strzechy, Lunar Logic za catering i napoje chłodzące (rozgrzane umysły ;) oraz krakowskiemu V LO za udostępnienie sali na warsztaty. Ale po kolei…